30.09.2012

Eyeliner WIBO

Niedawno skończył mi się mój eyeliner firmy Diana który miał sztywny i gruby pędzelek. Było to już moje drugie opakowanie i chciałam sobie kupić kolejne ale nie było go już w sklepie więc szukałam innego. Tym razem postawiłam na eyeliner w kolorze czarnym z cienkim, ruchomym pędzelkiem z firmy WIBO. Szczerze powiedziawszy ni myślałam że aż tak dobrze będzie mi się sprawował. Nadaje się do robienia cieniutkich kresek jak również grubszych, bardziej dramatycznych

Plusy:

-cienki, giętki pędzelek
-lekka konsystencja
-trwałość (nie kruszy się)
-intensywny kolor
-cena
-szybko zasycha
-nie podrażnia oczu
-łatwo go zmyć mleczkiem
-dostępny w każdym Rossmannie

Minusy:
-nie jest wodoodporny




Cena: 5,60 zł.

Ocena: 5/6

27.09.2012

Novaclear żel punktowy

Ostatnio przyszła do mnie przesyłka z produktem firmy Novaclear. Zostałam wylosowana do testowania Acne Spot Treatment preparat punktowy do osuszania zmian trądzikowych. Produkt ten przeznaczony jest dla skóry tłustej i mieszanej ze skłonnością do trądziku i pojedynczych wyprysków.

Co obiecuje producent?

-oczyszcza i złuszcza obumarły naskórek
-oczyszcza
-działa antybakteryjnie
-odblokowuje pory
-łagodzi zaczerwienienia i stany zapalne.

Moja opinia:

Może zacznę od konsystencji produktu. Jest to bezbarwny i bezzapachowy żel, który dzięki aplikatorowi z łatwością nałożymy w dane miejsce. Nie podrażnia skóry, wysycha w ok. 2 minuty po czym bez problemu możemy nałożyć podkład, puder, korektor i wykonać cały makijaż. Ładnie osusza niedoskonałości i neutralizuje zaczerwienienia. Opakowanie jest bardzo wygodne, poręczne i małe. Bez problemu zmieści się w torebce, kosmetyczce. Z tubki produkt się nie wylewa, a co za tym idzie - nie marnuje się.

Pojemność: 10 ml.
Cena: 30 zł




Ocena: 5/6

Polecam wszystkim osobą z problemem jaki jest trądzik. Spotkałyście się kiedyś z tą firmą? 

21.09.2012

Płyn HornEx

Dzisiaj przygotowałam recenzję płynu którego próbki dostałam od firmy Kosmetolog. Płyn HornEx jest płynem do robienia szybkiego manicure i pedicure, jednak ja używałam go jedynie do skórek wokół paznokci. Może zaczniemy od tego jak aplikować płyn:


  1. Uważnie odkręcić słoiczek, najlepiej postawić na stole. Uwaga wygląda jak woda 
  2. Do słoiczka po kolei co 2 minuty włożyć palec od strony paznokcia tak by zamoczyć skórki. Większa ilość płynu umożliwia zamoczenie wszystkich palców co oczywiście skraca czas manicure do kilku minut. Można również namoczyć każdą skórkę z osobna patyczkiem do uszu. 
  3. Płyn na skórkach powinien pozostać 2 minuty, następnie drewnianym patyczkiem należy zdjąć skórki.
  4. Dobrze namoczone skórki - powinny być śliskie 
  5. Jeżeli są dobrze wymoczone skórki powinny zejść właściwie same. Skóra wokół paznokcia powinna być gładka i jednolita. Nie powinno być widać żadnych pozadzieranych skórek.
  6. Po zabiegu należy dłonie umyć i nakremować kremem do rąk.

Moja opinia: 


Płyn HornEx jest bezzapachowy i wygląda jak woda. Po wymoczeniu skórki praktycznie same schodzą i nie ma efektu pozdzieranych skórek, a skóra wokół paznokci jest gładka, jednolita i miękka. Krem z mocznikiem który nakładamy na koniec zabiegu ma delikatny i przyjemny zapach ziół, nie klei się po nałożeniu, szybko się wchłania i zostawia skórę w okół paznokci bardzo dobrze nawilżoną. Poza tym produkt ten jest bardzo wydajny, użyłam go parę razy a ubytek jest mało widoczny. 







Ogólnie jestem zadowolona z przeprowadzonych zabiegów, ponieważ nie spotkałam się z tak delikatnym, i naprawdę bardzo dobrze działającym preparatem. Podejrzewam że gdybym dostała większe opakowanie płynu gdzie mogłabym wszystkie paznokcie włożyć na raz, całość zabiegu nie trwała by dłużej jak 10 min. 

Płyn ten dostępny jest w opakowaniu o pojemności 250 ml i kosztuje 60 zł .Jeśli jesteście zainteresowani kupnem bądź innymi produktami zapraszam na: KLIK

Ocena: 5/6

17.09.2012

Maega krzem-zaczynamy testowanie!

Dzisiaj tylko krótka informacja, że zaczęłam testować suplement diety, a mianowicie Mega krzem. Tabletki na wzmocnienie włosów, i paznokci. Tabletek starczy na 60 dni, więc szczegółowa recenzja pojawi się za dwa miesiące.




14.09.2012

Naturalny peeling z olejkami.

Dzisiaj nadeszła pora na recenzje peelingu który otrzymałam od firmy Orientana.

Firma Orientana zajmuje się produkcją kosmetyków w 100% naturalnych z roślin zebranych z czystych i ekologicznych regionów Azji. Muszę powiedzieć, że jest to prawda, ponieważ w naszym peelingu można znaleźć drobinki roślin. Ja mam wersję zapachową jaśmin, szafran i zielona herbata. 


Co pisze producent:



100% naturalny peeling z soli himalajskiej, brązowego cukru i olei roślinnych, który dzięki specjalnie dobranej mieszance zarówno soli jak i cukry efektywnie złuszcza i wygładza skórę, a dzięki zastosowanie nierafinowanych olejów roślinnych nawilża, dożywia i przywraca jej blask. Aromatyczne olejki stymulują zmysły, odprężają i koją. 

Moja opinia: 

Konsystencja tego produktu nie wygląda zbyt ładnie. Zapach jest naprawdę bardzo ładny, ale za mocny. Czuć naprawdę dużo jaśminu i po otworzeniu paczki w całym domu przez kilka godzin unosił się zapach.Peelingi przyszły do mnie szczelnie opakowane folią dzięki czemu wiedziałam że nie był otwierany i używany przez nikogo. Produkt ten jest dwufazowy. Na dnie opakowania znajduje się warstwa peelingująca a na wierzchu olejki. Przed użyciem musimy wszystko dokładnie wymieszać.  ;)Peeling naprawdę mocno złuszcza naskórek dlatego trzeba z nim uważać i nie używać go za często (codziennie).Po zmyciu peelingu nie trzeba nakładać żadnego kremu, czy balsamu ponieważ skóra jest bardzo nawilżona i gładka dzięki olejkom jakie znajdują się w produkcie. 







Jestem zadowolona z tego produktu ponieważ właśnie tego się spodziewałam; mocnego złuszczania naskórka oraz wygładzenia i nawilżenia skóry. 

Cena takiego peelingu: za 100g-27 zł a za 250g-50 zł. 

Ocena: 5/6

12.09.2012

Moje pudełeczko Shinybox.

Dzisiaj przyszło do mnie moje pudełeczko Shinybox. Wiem że większość z Was jest źle nastawiona na te "boxy" ale to naprawdę fajna sprawa tym bardziej że w Shinybox nie musimy nic płacić, nawet nie płacimy za kuriera. Mottem wrześniowego Shinybox było "Pielęgnuj swoje ciało z wrześniowym Shinybox" co oznacza że w tym miesiącu otrzymałyśmy kosmetyki pielęgnacyjne. Bardzo żałuję że nie mam poprzedniego Boxa ponieważ bardzo mi się podobał. Osobiście wolę kolorówkę ale na to pudełeczko nie narzekam ponieważ produkty w tym pudełeczku są naprawdę z wysokiej półki ponieważ są to kosmetyki firm takich jak: Dermedic, Bioderma, i Zepter i nie należą do tanich a dzięki Shinybox możemy za darmo chociaż zobaczyć czy wart są swojej ceny. O zawartość pudełeczka nie ma się co martwić ponieważ wszystko jest zabezpieczone styropianem w kształcie literek "S" ;) W tym miesiącu otrzymaliśmy aż dwa pełnowymiarowe produkty i śliczną przywieszkę gratis ;)

Tak prezentuje się pudełeczko i jego zawartość:





 Zacznę od produktów pełno wymiarowych. Podam nazwę, firmę i cenę. Dokładne recenzje będą dostępne na moim blogu po przetestowaniu kosmetyków.

1. Dermedic Peeling enzymatyczny Hydrain3-produkt pełnowymiarowy. 
Cena: 30zł za 50g.


2.Dermedic Koncentrar balsamu Hydrain3-produkt pełnowymiarowy.
Cena: 27zł za 200 ml




3.Bioderma Hydrobio Masque.(maseczka nawilżająca.)
Cena:89zł za 75ml

4.Bioderma Hydrobioserum
Cena: 84 zł za 40 ml.


5.Zepter krem do rąk Swisso Logical 5 ml (2 sztuki)
Cena: 74zł za 100 ml.



6. Zepter Owocowy tonik nawilżający La Danza.
Cena:276 zł za 200 ml. !


Prezent w postaci zawieszki wykończonej kryształkami od marki Zepter.



Naprawde świetne kosmetyki z wysokiej półki. Sama sprawdźcie jeszcze możecie zamówić pudełeczko.  Wystarczy że zarejestrujesz się za darmo i wypełnisz profil piękna, pozbierasz gwiazdki i gotowe.



8.09.2012

Carmex ;)

Zapewne każda z Was zna kultowy balsam do ust Carmex. Szczerze to znam go od dawna, wiele dobrego o nim słyszałam, zdarzyło się również kilka negatywnych opinii ale nigdy go nie kupiłam. Kiedy dostałam wiadomości od Pana Pawła że chętnie wyśle mi jeden z Carmex'ów bardzo się ucieszyłam.

Co to jest Carmex?
Carmex to nic innego jak balsam do ust, który ma za zadanie chronić, nawilżać i koić nasze spierzchnięte i popękane usta poprzez efekt mrowienia/chłodzenia.

Producent obiecuje:
-Długie nawilżanie ust
-Kojenie i ulga w bólu kiedy mamy popękane usta
-Ochrona przed ich ponownym popękaniem
-Efekt mrowienia ust
-Chroni przed mrozem

Jest to mój pierwszy carmex. Dostałam ten klasyczny w słoiczku. I zdecydowanie jest moim KWC ze wszystkich balsamów jakie miałam. Spełnia wszystkie obietnice opisywane przez producenta, a nawet i więcej. Mam skłonność do skubanie warg i naprawdę carmex świetnie radzi sobie z ich regeneracją. Zapach i smak niektórych irytuje ale mi się bardzo podoba. Jest to taka wanilia, mięta i jakby odrobina karmelu.

Plusy:
-Dostępność- do kupienia w każdej drogerii.
-Wydajność
-Cena
-Oryginalny słoiczek
-Zapach i smak jak dla mnie cudowny choć wiem że niektórym się nie podoba.
-Naprawdę długie nawilżenie
-Przyjemnie chłodzi usta
-Nadaje delikatny połysk
-Posiada filtr UV
-Leczy
-Chroni usta przed mrozem i słońcem

Minusy:
BRAK ;)

Używam go codziennie nawet nawet po dziesięć razy a zużycie jest niewidoczne.






Moja ocena 6/6 KWC!


Firma Carmex ma wiele from, zapachów i smaków balsamów. Jaśminowe, wiśniowe, truskawkowe, miętowe, w sztyfcie, błyszczyku, żelu w tubce, i oczywiście słoiczku.

Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej zapraszam TU

A Wy macie/miałyście swój carmex? 

Wyniki konkursu!

Ponieważ zgłosiło się mniej osób niż przypuszczałam zmieniłam nagrody. Myślę że na lepsze dla Was. I miejsce to doładowanie SS, II miejsce to 800 sd a III miejsce również doładowanie SS. 



I miejsce i doładowanie SS wygrywa: 
dommel75@gmail.com  

II miejsce i 800 sd wygrywa:
pynia02@op.pl

III miejsce i doładowanie SS wygrywa:
anielka19011996@gmail.com 

Sprawdźcie swoje skrzynki bo wysłałam Wam wiadomość ;)

Dziękuję wszystkim którzy wzięli udział w konkursie, już niebawem następny.