4.03.2017

Moje hybrydy

O hybrydach firmy Semilac słyszała już chyba każda kobieta, albo przynajmniej większość z nich. :) Na lakiery tej firmy skusiłam się nie dawno. Poprzednio na moich pazurkach można było zobaczyć albo żele albo zwykłe kolorowe lakiery. Czy lakiery firmy Semilac lepiej się u mnie sprawdzają? Zapraszam do dalszej części wpisu.

Manicure hybrydowy jest wykonywany specjalnymi lakierami, utwardzanymi w lampie UV. Główną zaletą takiego manicure jest trwałość. Lakier utrzymuje się na paznokciach 2-3 tygodnie. Paznokcie wyglądają bardzo naturalnie, tak jak pomalowane tradycyjnym lakierem do paznokci.
Nie czekasz aż lakier wyschnie. Od razu po wyjęciu z lampy UV możesz w pełni cieszyć się pięknymi paznokciami, bez obawy, że zniszczysz swój świeży manicure np. sięgając do torebki po klucze. 
Trwałość lakierów hybrydowych SEMILAC jest zbliżona do paznokci utwardzanych żelem, dlatego nie odpryskują one już po dwóch trzech dniach, jak w przypadku tradycyjnych lakierów do paznokci. Już teraz możesz się cieszyć trwałym manicure nawet do trzech tygodni.

Pierwszym krokiem w zaczęciu przygody z Semilacami był zakup bazy oraz topu. Tu postawiłam też trochę na oszczędność i pokusiłam się o bazę i top 2w1. Oczywiście musiałam wybrać przynajmniej dwa kolory lakieru na początek, żeby sprawdzić, czy faktycznie są tak dobre. Mój wybór padł na 001 White, czyli klasyczna biel. Wiem, że ten kolor u innych firm sprawiał problemy. Słabo krył, długo się utwardzał, nie trzymał się bazy lub żółkł. Kolejny kolor to 083 Burgundy Wine. Piękny, ciemny i bardzo elegancki kolor. Idealny nie tyle co na wiosnę ale na jesień, jak również na różne okazje. Trzecim lakierem jak posiadam (póki co bo kolekcja z pewnością się powiększy) to 037 Gold Disco. Lakier pełny złotego brokatu. Idealny do zdobień. Myślę że urozmaici każdy manicure. 

Poniżej wstawiam kilka manicure, które zrobiłam. Na serdecznym palcu znajduje się hybryda od Sally Hansen w kolorze Ping Pong. Wszystkie kolory były nakładane trzema cienkimi warstwami. Jak widać nic nie przebija. Jedynie złote zdobienie wykonałam jedną warstwą. Są to tak na prawdę moje początki z lakierami hybrydowymi. Lampę i wszystkie potrzebne do wykonywania manicure rzeczy mam już od ok. roku, jednak wcześniej robiłam jedynie żele (również jako samouk). Teraz też nie uważam, że wszystko jest super, bo nie jest, staram się, ale dopiero się wszystkiego uczę. :) Do tej pory paznokcie malowałam tylko sobie, teraz zaczęłam malować też mojej mamie, ona jest bardzo zadowolona, to chyba najważniejsze. Semilac u mojej mamy trzyma się ok. 2 tygodnie. U mnie też bez szwanku wytrzymuje dwa tygodnie, potem muszę zdjąć lakier, ponieważ odrost jest już zbyt duży co dosyć mocno mi przeszkadza i nieestetycznie wygląda.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z efektów jaki dają mi te lakiery hybrydowe. Przyznam, że ciężko będzie mi teraz powrócić do tradycyjnego lakieru, który wytrzymuje na moich paznokciach maksymalnie 3-5 dni. Manicure hybrydowy daje niesamowitą trwałość (2-2,5 tygodnia), wytrzymałość paznokci i połysk, poza tym nie musimy czekać na całkowite wyschnięcie lakieru. Tutaj po ostatecznym etapie utwardzenia paznokci możemy wrócić do naszych codziennych zajęć, gdyż lakier jest już całkowicie suchy i twardy. Myślę, że zdecydowanie warto zainwestować w taki zestaw. Ja z pewnością będą zaopatrywać się w kolejne kolory, bo wybór jest naprawdę szeroki. Dajcie znać czy i wy używacie lakierów hybrydowych, które stały się teraz tak szalenie popularne. Może polecicie mi wasze ulubione kolory. 
Ocena: 5/6
Cena: 29 zł na Iperfumy.pl

9 komentarzy:

  1. Bardzo ładne mani, podoba mi się :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne paznokcie!
    http://loveelyem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy3/25/2017

    mega podoba mi się to zdobienie, czekam na więcej postów z semilacami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe zdobienie, dziękujemy za zaufanie do naszych produktów :)

    Pozdrawiam,
    Online Ekspert marki Semilac

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używam lakierów hybrydowych, niemniej jednak w styczniu pokusiłam się o zrobienie żeli i efekt był oszałamiająca. Szkoda, że jednak na zdjęcie poszłam już nie do kuzynki, a innej kobiety a ta - zniszczyła mi płytki paznokcia. Całe szczęście od połowy lutego, odrosło mi już połowę własnego, zdrowego paznokcia, niespiłowanego przez frezarkę. Sama od września wybieram się na dwa lata do szkoły na kosmetologię, bo chcę mieć swój własny biznes w przyszłości, połączony z fryzjerem, makijażem, manicure i pedicure, a może i zabiegi upiększające. Na pewno będę testować Semilac do hybryd, żeli sobie samej już nigdy nie zrobię. ;)

    Pozdrawiam ciepło i dziękuję za obserwację. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz! Niestety jeśli osoba mało wykwalifikowana zabiera się za pazukrki to tak się to potem kończy. Życzę powodzenia w realizajci marzeń! :) Oby biznes się kręcił :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza, lub obserwacji. Dziękuję :)