22.06.2013

Bazy pod makijaż.

Dzisiaj kolejny artykuł. Tym razem o produktach które przedłużają makijaż całej twarzy. Mowa oczywiście o bazach pod makijaż. W tym artykule krótko przedstawię wam i opisze poszczególne rodzaje baz.

Co to jest baza pod makijaż?
Baza pod makijaż to przyjazny wynalazek dla kobiety. Dzięki niej nasza twarz może wyglądać i czuć się komfortowo. Baza stanowi jak gdyby "barierę ochronną" pomiędzy skórą a podkładem. Głównym zadaniem baz jest ułatwianie aplikacji kosmetyków do makijażu, przedłużanie ich trwałości oraz ukrywanie niedoskonałości cery, a także ochrona przed promieniami UV. Najpopularniejsze są bazy pod podkład, te przezroczyste, które zawierają często silikon, dzięki czemu perfekcyjnie wygładzają, rozświetlają i matują cerę. 



Jak nakładać baze?
Przed aplikacją warto oczyścić twarz mleczkiem nawilżającym, a przed nałożeniem podkładu poczekać 30 sekund aż baza się wchłonie. Nakładanie bazy powinnyśmy rozpocząć od nałożenia małej ilości produktu na dłonie, a następnie rozprowadzić ją na twarzy, zaczynając od środka.  Kolejny krok to rozprowadzenie bazy w kierunku nasady włosów, następnie nosa, brody oraz policzków. Warto zapamiętać, że na kości policzkowe oraz żuchwę powinnyśmy przeznaczyć mniejszą ilość bazy, niż na pozostałe partie twarzy.

Do wyboru, do koloru
Bazy pod podkład mają różną konsystencję, która jest dostosowana do konkretnego rodzaju skóry. Do wyboru mamy bazy bezbarwne, rozświetlające, a także matowe. Każdy typ daje oczywiście inny efekt końcowy. W sklepach możemy także znaleźć bazy kolorowe. Są one produkowane z myślą o osobach, które posiadają zaburzoną pigmentację skóry. Kolor twarzy różni się bardzo od skóry ciała.
Podczas takich problemów sam podkład może nie spełnić oczekiwań końcowego efektu makijażu, dlatego warto rozważyć zakup bazy kolorowej. Do nich zaliczmy bazy w kolorze zielonym, fioletowym oraz różowym. Czasami taki produkt wykorzystywany jest również jako zamiennik podkładu, w sytuacji, kiedy nie jesteśmy w stanie dobrać odpowiedniego podkładu dla naszej twarzy. Oczywiście po ten rodzaj produktu możemy sięgnąć również wtedy, kiedy chcemy delikatnie "podbić" nasz kolor skóry, na bardziej opalony. Zawsze jednak należy uważać, aby nie przesadzić z kolorem i przy okazji nie wpaść  w pułapkę efektu "maski". Pamiętajcie, że baza, pomimo tego, że jest np. bezbarwna w dalszym ciągu stanowi kolejną warstwę naszego makijażu. Trzeba zatem bardzo oszczędnie rozprowadzać ją na skórze, aby jej niepotrzebnie nie obciążać.

Funkcje bazy pod podkład:

Przedłużenie trwałości podkładu. Najpowszechniej znana funkcja bazy polega na tym, że nałożony na nią podkład wolniej znika ze skóry, mniej zbiera się w załamaniach mimicznych i nie blaknie z czasem.

Zmatowienie cery. Dla osób ze skórą tłustą, bądź mieszaną, znalezienie podkładu długotrwale matującego jest bardzo ciężkie. Dlatego często stosuje się połączenie podkładu do skóry tłustej z bazą matującą. Wówczas wybłyszczanie w strefie „T” jest znacznie opóźnione. Osoby o skórze tłustej mogą stosować bazę matującą na całą twarz, natomiast przy skórze mieszanej zaleca się nakładanie matującej bazy tylko na czoło, nos, oraz brodę.

Wyrównanie faktury skóry. Przy skórze, na której widoczne są zmarszczki, bądź inne nierówności, baza pełni funkcję wygładzającą. Najczęściej są to bazy silikonowe, które dzięki swojemu składowi optycznie „wyrównują” powierzchnię skóry, dzięki czemu po nałożeniu podkładu staje się ona gładsza, niż jest w rzeczywistości.

Rozświetlenie cery. W przypadku skóry poszarzałej, zmęczonej, czy przesuszonej, bardzo dobrze sprawdzają się bazy o właściwościach rozświetlających. Niektóre zawierają mikroskopijne drobinki, inne są perłowe. Ich zadanie polega na nadaniu skórze zdrowego połysku i odbijaniu światła, dzięki czemu skóra staje się bardziej promienna. Takie właściwości mają często bazy przeciwzmarszczkowe. Wykorzystują złudzenie optyczne, polegające na odbiciu światła z powierzchni zmarszczek, dzięki czemu są one mniej widoczne.

Nawilżające i kojące. W przypadku skóry suchej bazy mogą dodatkowo nawilżać skórę, zmniejszając jej napięcie i przesuszenie. Najczęściej maja one kremową konsystencję, z niewielkim dodatkiem silikonów.

Wyrównanie kolorytu skóry. Niektóre bazy mają dodatkowe zabarwienie. Każde z nich jest przeznaczone do konkretnego problemu skórnego:
  • Zielona – niweluje zaczerwienienia, więc polecana jest osobom o cerze naczyniowej, ze skłonnością do rumienienia się.
  • Różowa – rozświetla, nadaje blasku, ożywia skórę poszarzałą i zmęczoną. Odradzana jest przy cerze naczyniowej, bo potęguje widoczność zaczerwienień.
  • Żółta – tak jak żółty korektor koryguje sińce pod oczami, tak żółta baza nadaje życia cerze o sinym zabarwieniu.
  • Niebieska/fioletowa – idealna dla tzw. „cery palacza” – rozświetla i niweluje żółtawy odcień skóry
  • Biała – dodaje blask zmęczonej cerze, często sprawdza się przy trądziku różowatym
  • Brzoskwiniowa – aby skóra była promienna i odżywiona
  • Brązowa- aby namachać efekt „pocałunku słońca”
  • Bezbarwna – najczęściej matująca lub nawilżająca (zależy od producenta).  
Rodzaje baz pod makijaż:

Bazy silikonowe – najpowszechniejszy rodzaj baz. Przedłużają trwałość podkładu wygładzają skórę, matują. Niestety, długotrwale stosowane, zwłaszcza przy skórach tłustych mogą powodować zapychanie porów skóry, przez co mogą wywoływać stany zapalne. Użycie ich „od wielkiego wyjścia” nie powinno jednak nikomu zaszkodzić, chyba że jest uczulony na składniki danej bazy.

Bazy kremowe – lepiej sprawdzają się do skór wrażliwych i przesuszonych, gdyż zazwyczaj mocno nawilżają. Różnica między takimi bazami a kremami polega na tym, że ich konsystencja jest lżejsza od kremów i dodatkowo wzbogacona silikonami w niewielkich ilościach. Dzięki temu wygładzają nieco skórę i przedłużają trwałość podkładu, nawilżając równocześnie cerę.

Bazy mineralne – mają zazwyczaj postać białego proszku, który mieni się delikatnie perłowo w słońcu. Po nałożeniu na skórę, cera staje się matowa i gładka. Baza taka z łatwością wypełnia załamania skóry, takie jak zmarszczki, czy niewielkie blizny po trądziku (dziurki w skórze). Łagodzi stany zapalne skóry i normalizuje pracę gruczołów łojowych, co zmniejsza przetłuszczanie. Nadają się zarówno pod kosmetyki mineralne, jak i płynne fluidy.


Osobiście używam dwa rodzaje baz pod makijaż. Jedna z nich to baza zielona. Używam ją na policzki i okolice w okół nos, ponieważ tam występują u mnie zaczerwienienia. Druga baza to baza matująca którą używam w strefie "T" czyli na nos, czoło i policzki. Nie używam ich na codzień tylko na jakieś wyjścia lub kiedy chce aby makijaż dobzre prezentował się przez długi czas.

Moją ulubioną bazą matującą jest baza firmy Dermacol. Niestety nigdzie w drogeriach nie można jej znaleźć dlatego ja zaopatruję się w nią w sklepie w którym zazwyczaj robię zakupy. Możecie dostać ją na Iperfumy.pl za niecałe 40zł. Baza jest świetna. Łatwa aplikacja, długotrwale matuje, podkład świetnie się rozprowadza i nie roluje się. Produkt ten nie zapycha porów ani nie uczula. Jest na prawdę godny polecenia. Z ta bazą makijaż utrzymuje się cały dzień bez poprawek.



A wy używacie jakiejś bazy? Jeśli tak to jakiej? 

15 komentarzy:

  1. Ja nie używam, miałam kiedyś silikonową z AA i strasznie moja skóra na nią zareagowała, jakoś się zraziłam i nie mam ochoty ryzykować raz jeszcze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie używałam bazy z tej firmy ;)

      Usuń
  2. aktualnie nie używam żadnej alr przymierzam się do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam z deli cosmetics ale bez rewelacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obenie mam z Deli. Dobrze działa ale podczas częstego używania mocno zapycha dlatego używam jej okazjonalnie ;)

      Usuń
  4. Ja nie stosuje bazy ,właśnie ze względu na to ze w skaldzie posiadają sylikony a moja cera ma ogromne skłonności do zapychania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od skóry. Moja nie jest jakoś specjalnie wrażliwa ;)

      Usuń
  5. Ja używam bazy Revlon PhotoReady Perfecting Primer i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jako bazy używam kremu siarkowa moc :D ale chce kupić bazę ingrid :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pytanie z innej beczki :) Polecisz mi coś na zaczerwienienia i pieczenie od słoneczka? Strasznie się spiekłam i nie mogę wytrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Lavera Sun Senstive Lotion. U mnie zawsze sprawdza się świetnie ;)

      Usuń
    2. Jutro pobiegnę kupić :) Dziękuję :*

      Usuń
  8. Niiieee używam, narazie póki moja cera jest ok nie potrzebuję.
    Choć przydałoby mi się iść do kosmetyczki dowiedzieć się jaką mam cerę :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza, lub obserwacji. Dziękuję :)