Rzeczy jakie zamówiłam to pyłek do paznokci, osławiona już w całym internecie maska peel off z węglem aktywnym oraz dwa naszyjniki. Jedne jest to klasyczny choker ze złotymi zakończeniami oraz drugi połączenie krótkiego chokera i delikatnych łańcuszków.
Był a może nawet nadal jest szał na chokery zawiązane na szyi. Z początku ten trend do mnie zupełnie nie przemówił. Uważałam że jest to zwykła sznurówka opleciona dookoła szyi zakończona kawałkiem metalu. Mimo tego postawiłam zamówić wersje klasyczną, najbardziej prostą. I nie żałuję! Naszyjnik jest wykonany z miękkiego, tworzywa ala zamsz. Nic nie gryzie i nie uwiera podczas noszenia go na szyi. Do tego świetnie ożywia, nadaje pazur i charakter każdej stylizacji. Cena śmieszna bo nie całe 3$ :) KLIK
Dalej mamy pyłek do paznokci. Wybrałam w kolorze white. Na stronie pisało, że proszek daje efekt syrenki. Jakie było moje zdziwienie gdy podczas aplikacji zobaczyłam że jest to dosyć grubo zmielony brokat, którego nie wetrzemy a warstwę dyspresyjną paznokcia. Mimo to na ciemnych kolorach wygląda bardzo ładnie, jednak daje efekt "sugar" czego ja nie lubię i zdecydowanie wolę go zalać podwójną warstwą topu, aby był niewyczuwalny. Cena: 1,59$ KLIK
Sławna na całym świecie maska peel off z aktywnym węglem podbiła świat w kilka dni. Oczywiście również chciałam ją wypróbować na sobie. Nie kosztowała wiele. Jej głównym zadaniem jest wyciąganie zaskórników otwartych (tych czarnych kropeczek na nosie, brodzie itd.) Czy działa i czy zauważyłam jakieś efekty?
Zdjęcie słabej jakości, ponieważ robione telefonem. Maska ma bardzo gęstą, lepiącą i ciągnącą się konsystencje. Nie ma co jej nakładać za dużo, ponieważ nie zaschnie do końca i efektu zabiegu nie będzie. Dużo osób pisze że maska nie działa, zaś drugie pół uważa że działa cuda. Po pierwsze, warto najpierw oczyścić twarz z całego makijażu i przywrócić skórze naturalne ph np tonikiem :) Kolejnym krokiem jest wykonanie parówki. Tak na opakowaniu tego nie piszą, ale to ułatwia całą sprawę i sprawia, że ściąganie maski jest mniej bolesne. Maska na prawdę działa i oczyszcza świetnie pory ze wszystkich zaskórników. Zabieg powtarzam raz-dwa razy w tygodniu. Efekty po miesiącu są świetne! A poniżej plasterek maski z mojego noska. Oprócz włosków znajduję się sporo zaskórników, co jest najlepszym dowodem na to że maseczka faktycznie pomaga. Cena: 2,59$ KLIK
I na samym końcu zamówiłam naszyjnik. Bardzo delikatny i uroczy. Pasujące do wszystkich stylizacji gdzie mamy odsłonięty dekolt jak również do koszul. Jak pisałam na wstępie jest to krótki choker z blaszką, absolutnie nic tutaj nie drapie podczas noszenia. Dalej mamy krótszy łańcuszek z blaszką wyciętą w trójkąt i drugi dłuższy z metalową obrączką. Całość jest razem połączona i na prawdę bardzo ładnie podkreśla dekolt i pasuje do większości stylizacji. Cena: 2,45$ KLIK
Jeśli chcecie skusić się na zakupy w tym sklepie to niżej daję wam kod zniżkowy :) Dajcie znać jak podobają wam się te rzeczy i co sądzicie :)
Jaki ładny choker :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa nienawidzę tych czarnych masek. Jednak dobrze, że Tobie pomogły :) A naszyjnik, który pokazałaś na końcu baaardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJak mówie jedni je kochają drudzy nienawidzą :D Dzięki za komentarz :)
UsuńJuż dawno nie robiłam zakupów w BPS, a mają fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńPolecam zajrzeć :D
UsuńŚwietny naszyjnik, bardzo ciekawy post:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl/
Chyba skuszę się na tą maskę, jestem jej strasznie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńwspólna obserwacja?
fashion-lovely-look.blogspot.com
Bardzo fajne te naszyjniki <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Najbardziej mnie zaciekawiła czarna maska z chęcią bym ją też wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję!;*
xxveronica.blogspot.com
Nie sądziłam, że za tak małą sumkę idzie kupić tyle perełek :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
masz super pomysły na posty :)
OdpowiedzUsuńmiło się przegląda Twojego bloga <3
http://kaarollkaa.blogspot.com
Uwielbiam tą maske :)
OdpowiedzUsuń