1. Na początku przygotowujemy sobie jakąś koszulkę. Ja wybrałam białą, ponieważ dostałam farby do jasnych tkanin. Równie dobrze sprawdziły by się koszulki w kolorze jasnego różu, beżu itp. Po wybraniu koszulki rysujemy ołówkiem kształt jaki chcemy mieć na koszulce. W moim przypadku są to oczy i dziób. Nie martwcie się jeśli się pomylicie w kształcie, który jest rysowany ołówkiem. To czego nie zamalujemy farbą spokojnie się spierze z koszulki.
2. Zaczynamy przenosić farby na koszulkę. Jednak przed całą zabawą proponuję Wam rozłożyć sobie gazetę i wsunąć ją do środka koszulki, tak aby farby nie przebiły na tył koszulki, ponieważ wyjdą plamy na plecach ;) Jako że otrzymałam farby w tubkach, najpierw wyciskałam je na zakrętkę od słoika, następnie maczałam pędzel i malowałam na koszulce.
3. Jak już wypełniłam cały narysowany ołówkiem dziób zajęłam się konturem oczu. Zaznaczyłam je brązową farbą bezpośrednio z tubki.
5. Następnie wzięłam białą farbę, którą wylałam na nakrętkę i zamalowałam pozostałą część oka.
6. Następnie poprawiłam kontury dzioba złotą farbą, używając dozownika.
8. Zostawiamy koszulkę na 12 godz. aby wyschła. Na drugi dzień obracamy koszulkę na lewą stronę lub przykładamy pergamin i prasujemy koszulkę przez ok. 3 min. temp. 150 stopni.
9. Gotowa koszulka z której jestem strasznie dumna ;p
Polecam wszystkim taką zabawę w DIY. Ja przy robieniu takiej koszulki cieszyłam się jak małe dziecko. Jest to świetna zabawa dla młodszych i starszych. Samo malowanie zajęło mi ok. 1 godz.
Teraz trochę o farbach:
Są różne rodzaje farb w zależności jaki kolor koszulki chcemy wybrać. Jeśli tło wybierzemy ciemną koszulkę to musimy mieć farby z serii granatowej(kryjącej) jeśli natomiast koszulka jest w jasnych tonach to potrzebne nam będą farby z serii czerwonej. Sklep profil.sklep.pl/ ma w swoim asortymencie farby do malowania na bawełnie, jedwabiu, szkle. Gama kolorystyczna jest szeroka i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Są kolory takie jak: srebrny, złoty, fluo, pastelowe i dużo by tu wymieniać. Farby są dostępne w różnych formach. W atomizerach, pisakach, tubkach i dużych odkręcanych pojemnikach. Ceny nie są wysokie jak na tak dobre farby. Konsystencja farb jest idealna do nakładania na bawełnę Nie trzeba ich rozcieńczać wodą. Są wydajne i nie raz jeszcze mi posłużą do zrobienia dla Was kolejnego tutorialu. Kolory są bardzo ładne, żywe i trwałe. Koszulka była prana kilka razy i póki co stan rysunku jest nienaruszony. Nic się nie kruszy, niezdziera, nie odłazi. Jeśli chodzi o krycie to jest bardzo dobre. Jeśli chodzi o kolor żółty do w miejscu w którym mocniej docisnęłam ołówek został lekki prześwit. Ogólnie bardzo dobre farby. Już lecę do "wujka" GOOGLE szukać dalszych inspiracji na DIY ;)
Serdecznie zapraszam do zajrzenia na stronę firmy profil.
Masz talent;)
OdpowiedzUsuńEfekt koncowy naprawdę świetny ;)
OdpowiedzUsuńoo, świetnie ci to wyszło :) Ja też bawię się czasami w malowanie koszulek :D
OdpowiedzUsuńha ha I like ;D
OdpowiedzUsuńślicznie Ci to wyszło ! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem :)
Cuuuudo!! ;)
OdpowiedzUsuńAgeeenttt PEEEEEE :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam chęci ani talentu do tego niestety ;D
OdpowiedzUsuńdo tego naprawdę nie potrzeba talentu, tylko tych chęci ;) zawsze można namalować coś z szablonu ;)
UsuńOoo,, bardzo fajne !
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ;D
Www.sztuka.jimdo.com moja strona z pracami polecam obejrzeć
OdpowiedzUsuńsuper:))
OdpowiedzUsuńobserwuje . zapraszam do siebie:)
Usiłowałam wczoraj coś takiego namalować... nie wyszło :( smuteczek :'( nie mam talentu... no trudno!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna;p z mojej by pewnie nic nie wyszło;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna koszulka, widać ze masz talent - obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowo! Wyszedł świetnie :)
OdpowiedzUsuń