mokrych.
Szczotka wykonana jest z twardego i dosyć wytrzymałego plastiku. Jest mała i poręczna. Wersja kompaktowa zawiera nakładkę, również z plastiku, mająca za zadanie chronić ząbki naszej szczotki aby się nie powyginały. Są różne kolory TT. Różowe, niebieski, czarne, w panterkę, flagi USA oraz Baranki Shaun, które wybrałam, ponieważ mnie urzekły :)
Świetne szczotka ale nie dla wszystkich! Dlaczego nie dla każdego? A no dlatego, że osoby które mają włosy cienkie, delikatne, mało puszyste i gładkie nie mają większych problemów z rozczesaniem włosów dlatego podejrzewam, że nie zauważą one żadnej różnicy między Tangle Teezerem a zwykłą szczotką. TT stał się moim ulubieńcem. Już wiem, że kolejnym razem zamówię wersję klasyczną, choć nie powiem, że wersja kompaktowa mi się nie przyda. Szczotka jest świetna do torebki. Dzięki nakładce na ząbki są one chronione i nie wyginają się ani nie odkształcają. Jest również mała i poręczna jednak troszkę ciężka. Przed wyborem wersji TT dużo czytałam i wiele dziewczyn polecało bardziej klasyczną wersję, ponieważ jest lżejsza, większa oraz lepiej leży w dłoni. Ta również ładnie leży, tylko przez swoje małe rozmiary może wypaść podczas czesania tak jak mi. Jednak szczotka jest cała, nie pękła ani nawet się nie porysowała specjalnie. Jeśli chodzi o rozczesywanie włosów to jest świetna zarówno do włosów mokrych jak i suchych. Mam włosy dość długie i kręcone. Rozczesuje je idealnie, bez szarpania i wyrywania największe kołtuny.To, że jest to mniejsza wersja nie oznacza że nie można jej używać na co dzień w domu. Świetnie rozprowadza wgłąb włosa maseczki czy inne odżywki. Dzięki dwóm wielkością ząbków, szczotka dociera do włosa i zamyka łuski włosa, przez co stają się one delikatniejsze w dotyku. Czy włosy są bardziej błyszczące? Tego efektu nie zauważyłam. Na pewno sprawię sobie większą wersję TT i pewnie będę jeszcze bardziej zadowolona niż z tej :)
Ocena: 5/6
Cena: 65 zł
Na Iperfumy.pl kosztuje 45 zł
Na Allegro ceny są różne.
Macie swój Tangel Teezer? Jeśli tak to jak wam się sprawuje i jaką macie wersję?
Cały czas się zastawiam czy kupić tę szczotkę. Mam długie, gęste włosy i rozczesywanie jest dla mnie katorgą jednak może TT sprawi, że będzie inaczej. Tylko trochę mi szkoda tych 50 złotych ;/
OdpowiedzUsuńJaki fajny motyw :D
OdpowiedzUsuńBoże jaka ona jest cudowna! <3
OdpowiedzUsuńTeż jestem zadowolona z TT :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o niej słyszę, ale i cena jest odstraszająca :)
OdpowiedzUsuńzabiły mnie te owieczki<3
OdpowiedzUsuńCzytałam o niej już ponad rok temu i też poważnie zastanawiałam się czy jej nie kupić. Ostatnio o niej zapomniałam, ale z racji ze zapuszczam włosy to coraz ciężej mi się je rozczesuję. Chyba dopisze ją do listy rzeczy do kupienia w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam TT :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą :D
OdpowiedzUsuń