Każda z nas chce mieć ładną wręcz nieskazitelną cerę oraz trwały makijaż wyglądający świeżo. Kochamy efekt rozświetlania ale nie lubimy mocnego, niekontrolowanego błysku skóry, która w najmniej oczekiwanym momencie zaczyna nam się świecić (głównie w strefie T). Makijaż wygląda nieświeżo, powstaje efekt ciasta. Z niektórych partii makijaż znika całkowicie, a my czujemy się niekomfortowo. Doskonale to znam z własnego doświadczenia! Miałam taki czas, gdzie makijaż spływał mi po godzinie i świeciłam się jak latarnia. Mój problem znacznie się zmniejszył, więc dziś chcę się z Wami podzielić moimi sprawdzonymi sposobami na ujarzmienie błysku i przedłużenie matu na twarzy.
To plastikowa, miękka i poręczna butelka z zamknięciem na mocny zatrzask. Bez obaw, nic się tu nie wylewa. Całość wygląda bardzo fajnie i seria #Insta Perfect z pewnością kierowana jest jako produkty dla osób w młodym wieku. Instagramowe hashtagi to też dobry chwyt marketingowy :D
Jak pisze producent jest to płyn micelarny 3w1. Jednak ja mam swojego ulubieńca do demakijażu a ten produkt kupiłam jako tonik. Nie stawiałam go na pierwszym miejscu pod względem demakijażu tylko własnie odświeżenia. Nie będę ukrywać i przyznaję się bez bicia, że przez długi czas nie używałam toników wcale, bądź mocno nieregularnie. Odkąd dołożyłam ten produkt do w swojej codziennej pielęgnacji codziennie rano jak i wieczorem, widzę ogromną różnicę. Tonik przywraca naszej cerze właściwe pH, oczyszcza z pozostałości makijażu (wierzcie, że czasem na płatku potrafi być jeszcze sporo zanieczyszczeń), a także przygotowuje skórę do przyjęcia kremów. Tym produktem również dobrze poratujemy się na wyjeździe kiedy zapomnimy naszego płynu do demakijażu. Nie zmywa on produktów wodoodpornych ale z lekkim makijażem typu pomalowane rzęsy i delikatny podkład da sobie spokojnie radę. Ma bardzo delikatny i świeży zapach. Nie utrzymuje się długo na skórze i zdecydowanie szybko znika. Faktycznie daje efekt matu, bardzo szybko się wchłania, skóra się nie błyszczy, jednak pozostawia on delikatnie lepką warstwę. Produkt ten zdecydowanie przedłuża trwałość matu na mojej buzi, podkłady szczególnie te ciężkie, kryjące wyglądają o niebo lepiej. Delikatnie nawilża, na pewno nie zauważyłam efektu ściągnięcia na buzi. Ciężko mi ocenić jego właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, ponieważ jako tako nie mam aż takich problemów z buzią, aczkolwiek przyjmijmy, że skoro nic złego się z moją cerą nie dzieje, to najwidoczniej działa. Tonik spisuje się nienagannie, jakkolwiek by go nie zastosować. Podsumowując cały post. Tonik jest niezbędnym produktem w przypadku pielęgnacji cery. Trzeba pamiętać o jego regularnym stosowaniu, gdyż pomaga utrzymać skórę w zdrowiu i pięknym, promiennym wyglądzie. Ja już używam systematycznie toniku, a Wy?
Ocena: 5/6
Cena: 11 zł na Iperfumy.pl
Zapraszam na mój nowy Instagram :) Z nowych obserwujących wylosuję jedną lub dwie osoby, które otrzymają kosmetyczną paczkę niespodziankę. A z komentujących ostatniego posta wylosowałam Isik :) Gratuluję, odezwij się do mnie na insta :)
Obserwuję jako nusia668 :)
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy również zaopatrzyłam się w tonik! Jestem zachwycona rezultatami! 😃 bardzo fajny wpis! I śliczny blog! Zaobserwowałam również nowy IG i czekam na nowości ;* pozdrawiam ♥️
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBardzo fajny produkt, ogólnie lubię kosmetyki tej marki <3
OdpowiedzUsuńMój blog
nie umiem wyjaśnić dlaczego bawi mnie pomysł na nazwę dla tej serii kosmetyków
OdpowiedzUsuńHahahah nie wiem :D
UsuńGeneralnie płynu micelarnego nie powinniśmy stosować jako toniku, bo zawiera substancje myjące, które zaburzają pH skóry ;)
OdpowiedzUsuńProdukt bardzo ciekawy :) Hmm.. akurat nie mamy w domu żadnego toniku, bo ostatni nam się skoczył. Może to nie przypadek? Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńO rany, też mam ten problem. Szczególnie słabo robi się latem. Dobrze, że trafiłam na Twój blog, bo chyba właśnie dowiedziałam się, jak sobie z tym poradzić :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Cieszę się że dowiedziałaś się czegoś nowego :D
UsuńNa pewno się skuszę i sama wypróbuje :) Twoja recenzja mnie zachęciła.
OdpowiedzUsuńwell sound of this product absolutely useful dear,i would love to try..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
Kiedyś oglądałam w telewizji wywiad z kosmetologiem, który mówił o samych negatywnych właściwościach toniku, od tego czasu nigdy go nie testowałam...
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja i wysoka ocena kusi, bardzo kusi do zaopatrzenia się w ten produkt :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Ja już od jakiegoś czasu nie używam płynów micelarnych. Jakoś wolę toniki do tonizowania twarzy, a np. oleje do demakijażu. W moim przypadku micele nie bardzo się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobry pomysł. W końcu każdy powinien zadbać o swoją twarz. W przeciwnym razie może się to odbić w późniejszych latach, czego będziecie żałowały. Do mnie co miesiąc przychodzi kurier zamawiany przez Furgonetkę z nową dostawą kosmetyków, dzięki czemu mogę odpowiednio zadbać o moją cerę:)
OdpowiedzUsuń