Nosze ze sobą płatki i mleczko do demakijażu, na wszelki wypadek gdybym się rozmazała.
Tabletki przeciw bólowe i dwie czarne kredki do oczu.Tą większa poprawiam kreskę na górnej powiece kiedy rozmaże mi się eyeliner, a ta mała jest w zapasie ;]
Błyszczyk DIY jest na bazie wazeliny dlatego świetnie nawilża suche usta i daje lekki kolorek. Próbka kremu z Johnson's baby który świetnie nawilża suche dłonie.
Napiszcie co wy nosicie do szkoły.
Ja w sumie nigdy za bardzo nie nosiłam do szkoły jakiś kosmetyków :) oprócz jakiejś pomadki ochronnej, czy kremu do rąk właśnie :)
OdpowiedzUsuńRobisz super notki czy mogłabyś odpowiedzieć w komentarzu czy założysz kanał na YouTube? Uważam,że powinnaś widać,że wiesz co robisz i znasz się na rzeczy. Mogłabyś zyskac dośc dużą popularnośc
OdpowiedzUsuńAśka234: Dzięki ;* Kanału raczej nie założę, kiedyś myślałam ale chce zostać bardziej anonimowa, więc zostanę przy blogu.
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomniało jak jeszcze 2 lata temu chodziłam do szkoły :D W mojej kosmetyczce zawsze były pomadki, kredki do oczu, cień, chusteczki, puder matujący i lusterko :p Na uczelnie nie nosiłam niczego prócz chusteczek i pomadki.. bo zajęcia miałam z okienkami a do domu blisko :)
OdpowiedzUsuńnie nosiłam kosmetyczki, ale luzem w torbie zawsze latał błyszczyk, krem do rąk, czasem puder :)
OdpowiedzUsuńNie noszę do szkoły kosmetyczki. Zawsze w torbie/plecaku mam ze sobą szczotkę (nie wiem czy się liczy :D), pomadkę Nivea, tabletki przeciwbólowe, czasem puder i krem do rąk.
OdpowiedzUsuńJa to mialam dużo kosmetykow w kosmetyczce , teraz tylko błyszczyk , tusz i tyle .;p
OdpowiedzUsuńJa nie noszę kosmetyczki, do kieszeni torebki wkładam błyszczyk, czasami perfumy i już :)
OdpowiedzUsuńja zawsze mam pomadkę, krem do rąk noszę czasami nie zawsze i to chyba tyle nie potrzebuję więcej ;)
OdpowiedzUsuńJa właściwie nie noszę kosmetyczki - u mnie w plecaku jest zawsze mega bałagan :)
OdpowiedzUsuńLusterko, błyszczyk, pomadka ochronna , krem do rąk;)
OdpowiedzUsuńja jedynie noszę puder matujący :)
OdpowiedzUsuń