Nie dawno doszła do mnie paczka z kolejnymi rzeczami ze strony Iperfumy.pl Dzisiaj pokażę wam odżywkę do włosów Garnier Ultra Doux z olejkiem awokado i masłem karite. Kiedyś bardzo sławna odżywka. Wcześniej jej nie kupowałam, ponieważ miałam trzy inne które musiałam wykończyć.
Odżywka do włosów zniszczonych z nowej linii Garniera `Naturalna Pielęgnacja` wzbogacona ekstraktami z olejku z awokado i masłem karité. Producent obiecuje że włosy po użyciu odzywki będą łatwiejsze w rozczesywaniu, odżywione, niewiarygodnie miękkie i błyszczące. Odżywka ma gładką i kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.
Ma fajny "opływowy" kształt. Zamknięcie znajduje się na dole dzięki czemu odżywka spływa na dół i bez problemu można ją wydostać z opakowania nawet wtedy kiedy się kończy. Zamknięcie jest szczelne i solidne. Odżywka nie wylewa się. Ładna, kolorowa szata graficzna.
Odżywka ma konsystencję treściwego, delikatnego kremu w żółtym kolorze. Wygląda jak budyń. Fajnie aplikuje się na włosy, ponieważ nie spływa i się nie marnuje.Zapach według mnie jest bardzo przyjemny, słodki ale nie drażniący. Pachnie jak budyń albo ciasteczka :) Zapach dosyć długo ok. 2 dni trzyma się na włosach.
Moje włosy z natury są kręcone, i nieco puszące się. Oczywiście mają skłonność do plątania się przez co musiałam zainwestować w Tangle Teezera. Po skończeniu moich poprzednich odżywek szukałam czegoś nawilżającego a zarazem nie drogiego. Trochę czytałam na blogach co dziewczyny obecnie polecają i natknęłam się na pochlebne opinie o odżywce Garniera, która już jakiś czas temu zawitała w sferze blogowej. Poszłam do drogerii i z tłumu butelek i buteleczek wyróżniała się ta żółta z Garniera. Uważam, że opakowanie jest bardzo przemyślane i przyjemne dla oka. Na początku myślałam, że odżywka będzie super wydajna dzięki swojej konsystencji. Jest dosyć gęsta i treściwa. Jednak okazało się inaczej. Trzeba jej sporo nałożyć ponieważ włosy dosłownie wpijają tą odżywkę i żeby zauważyć fajny efekt potrzebna jest większa ilość. Efekty było widać już po pierwszej aplikacji. Włosy bardzo szybko się rozczesywały. Były gładkie i miękkie. Po kilku aplikacjach widać było że włosy są dużo bardziej nawilżone i z delikatnym połyskiem. Odżywka na całe szczęście nie zwiększyła poziomy przetłuszczania się moich włosów. Opakowanie świetnie sprawdza się pod prysznicem. Można ją spokojnie postawić i nie spada dzięki płaskiej zatyczce. Ogólnie polecam tę odżywkę. Sprawdzi się ona na pewno dla osób które mają włosy lekko przesuszone, ponieważ ta odżywka na pewno je zregeneruje. Dla osób które mają mocno wysuszone włosy polecam coś mocniej nawilżającego, ponieważ ta odżywka może być za słaba.
Ocena: 5/6
Cena: 8 na Iperfumy.pl
Miałyście tą odżywkę? Polecacie? Jak wam się sprawdziła? Może polecacie coś innego? :)
Nie miałam tej odżywki ale wszędzie czytam pochlebne recenzje więc pewnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńmam z żurawiną i jest boska;D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie całkiem fajny produkt.Lubiłam jej zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej zapach i działanie. Moje włosy po niej były błyszczące i odbite od nasady. Jednak na razie musiałam ją odstawić, nie wiem czy to ona powoduje u mnie wypadanie włosów czy szampon z Johnsons Baby - na razie wolę nie testować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie z okazji roku istnienia bloga. Do wygrania nagroda o wartości ponad 150 złotych! :)
OdpowiedzUsuńKocham tą odżywkę, jedna z perełek Garniera
OdpowiedzUsuńNie nei miałam jej. Mimo, że wiele dobrego czytałam...
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńMogę ją szczerze polecić. A co myślisz o tym sklepie?
OdpowiedzUsuńMogę go szczerze polecić. Produkty przychodzą w max. 2 dni. Miła obsługa klienta, produkty dobrze zapakowane, czego chcieć więcej?
Usuń