5.05.2013

Essence Stay Matt 03 Soft Nude

Dzisiaj nowość, a może już bardziej bardzo popularny błyszczyk matujący firmy Essence. Będąc w naturze długo zastanawiałam się który kolor mam wybrać. Zastanawiałam się nad kolorami 01 i 03. W końcu padło na 03 Soft Nude. Niestety muszę was ostrzec. Jeśli macie bladą karnacje to nie polecam tego koloru. Zdecydowanie weźcie 01, ponieważ w Soft Nude będziecie wyglądać jak trup, ponieważ nie jest to taki czysty nudziak. 
Od producenta:
Intensywny kolor, długotrwały efekt i najnowszy trend – efekt matowy! Delikatna, gładka formuła nada twoim ustom długotrwałego matowego efektu. Posiada słodki, waniliowy zapach. Dostępny w 4 kolorach. 

Opakowanie:
To plastikowa i przezroczysta tubka ze srebrnymi napisami. Całkiem ładnie i solidnie wykonana. Napisy nie zdzierają się a nakrętka dobrze się trzyma. 

Zapach i konsystencja:
W błyszczyku wyraźnie czuć zapach wanilii, jednak jak dla mnie jest to bardziej zapach budyniu waniliowego. Mało intensywny i nie zbyt słodki.  Konsystencja jest bardzo kremowa i dosyć gęsta. Mimo to bardzo dobrze rozprowadza się na ustach.

Moja opinia:
Muszę się przyznać, że do dzisiaj nie mam zakupionego kultowego błyszczyka Essence Stay with me! Mimo jego licznych, pozytywnych opinii zawsze przechodzę obok niego nie kupując go.  Matowy efekt ust zamknięty w błyszczyku bardzo mnie zainteresował dlatego postanowiłam kupić Stay Matt. Jestem z tego produktu bardzo zadowolona. Wygodny aplikator nabiera odpowiednią ilość produktu. Bardzo ładny zapach. Nie czuć w nim ani grama chemii. Jest nie nachalny i nie zbyt słodki. Konsystencja też mi się podoba. Mimo tego, że błyszczyk jest gęsty to bardzo dobrze rozprowadza się po ustach. Kremowa konsystencja zapewnia nam pokrycie całej powierzchni ust już po jednym przeciągnięciu aplikatorem co sprawia, że produkt jest mega wydajny. Błyszczyk nie podkreśla suchych skórek, usta po nim nie lepią się. Efekt to całkowity mat. Kolor utrzymuje się ok 2-3 godziny, lub do zjedzenia większego posiłku. Produkt ściera się z ust równomiernie. Po jego całkowitym zniknięciu usta są nieco wysuszone i trzeba je ratować balsamem. Żałuję, że są tyko cztery kolory. 


Cena: 8,90 / 4 ml 
Ocena: 5/6 






10 komentarzy:

  1. a ja w naturze dopatrzyłam się jedynie czerwieni, a właśnie miałabym ochotę na ten odcień, jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny nudziak :) tylko moje usta pewnie nie byłby zadowolone z matu z powodu suchych skórek

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze się wybrać kiedyś do Natury:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam manhattan z tych matowych pomadek i lubie oj lubię i mam ochotę na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ika34025/05/2013

    Śliczny kolor <3 Jutro lece do natury ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba coś dla mnie :)
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny kolorek
    za taką cenę warto się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. może kiedyś wypróbuję, fajnie że nie ma chemicznego zapachu, nienawidzę tego

    OdpowiedzUsuń
  9. ładny kolorek :) Pasuje ci do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  10. za taką cenę to nawet długo się utrzymuje. Nigdy nie zwróciłam na nie uwagi, muszę się udać do drogerii :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza, lub obserwacji. Dziękuję :)