Od producenta:
MASKA z olejkami eterycznymi, intensywnie regeneruje włosy farbowane.
Jej niezwykle skuteczne działanie, wynika z zawartości keratyny, ekstraktów ze skrzypu polnego i henny.
Maska do włosów jasnych dodatkowo zawiera ekstrakt rumianu rzymskiego, nadający włosom świetliste refleksy. Maski pozbawione są parabenów, SLS i SLES.
Opakowanie:
Duża, miękka tubka wykonana z nieprzezroczystego tworzywa. Zamykana na porządny zatrzask, dzięki czemu mamy pewność, że nic się nam nie wyleje.
Zapach i konsystencja:
Po pierwszej maseczce myślałam, że zapach będzie też taki miły i delikatny jednak ten nie przypadł mi do gustu. Po prostu nie wiem czym ona pachnie, nie umiem określić tego zapachu. Maksa jest dosyć treściwa w porównaniu do poprzedniej. Ma gęstą i zbitą konsystencję białego koloru. Łatwo jednak wydobywa się ja z opakowania.
Moja opina:
Maksa jak najbardziej spełnia swoje zadanie. Odżywia włosy po farbowaniu. Po jej aplikacji włosy są miękkie i nawilżone, jednak sprzyja ona puszeniu się włosów, przez co nie jest moim numerem jeden i zdecydowanie wolę maskę WAX. Nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie wpłynęła ona na kolor moich włosów a także zmniejszyła ich wypadanie. Zapach też niezbyt przypadł mi do gustu. Mimo wszytko maskę mimo konsystencji możemy szybko, sprawnie i bez problemów zaaplikować na włosy. Aplikuję maskę raz w tygodniu. Robię to tak że mocze włosy, nakładam maskę, rozczesuje je i zawijam w ręcznik który dostałam w zestawie, jednak myślę, że może to być każdy inny ręcznik i nie wpływa jakoś specjalnie na działanie maski i zostawiam tak włosy na 5-15 min. Efekt jest dobry. Włosy są miękkie, nawilżone, bardziej lśniące oraz puszyste.
Ocena: 4/6
Same dobroci słyszę o tej masce ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam na:
pretty-and-colour.blogspot.com
walczę o nią w jednym rozdaniu i mam nadzieję,że się uda wygrać:D
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na te maski, bo jak tak czytam i czytam u ciebie to chyba się do nich przekonuje :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się puszą... Ale może i tak spróbuję :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sprzyja puszeniu. U mnie to raczej niewskazane :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa o nowym wyglądzie bloga :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie na miękkość włosów wpływa większość kosmetyków, które mają to robić :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sprzyja puszeniu ;/
OdpowiedzUsuńhttp://for-a-beauty.blogspot.com/
I tak mnie kusi!:D I to bardzo!:D
OdpowiedzUsuń