Paleta jest sporych rozmiarów. Wykonana jest w całości z czarnego, matowego i niestety dość mocno brudzącego się, trwałego plastiku. Paleta posiada ładną aplikację oraz nazwę i edycję palety. Moja to Ombre Mono Efects Sepctacularies. Po otworzeniu palety mamy całkiem dobre lusterko które było zabezpieczone folią oraz 15 na prawdę sporych rozmiarów cieni.
Na początku obawiałam się, że taka paleta cieni nie jest dobra jakościowo i okaże się zwykłym kiczem, jednak myliłam się. Cała paleta ma 42 g, a jeden cień to aż 2,8 g. Na filmiku niżej możecie sobie porównać wielkość mojego palca do jednego krążka cienia. Jeśli chodzi o jakość wykonania palety to nie mam zarzutów. No może lepiej by było aby plastik nie był matowy, wtedy nie brudził by się tak szybko. Całość jest solidnie wykonana nie ma części ruszających się. Lusterko miło mnie zaskoczyło swoją jakością. Jeżeli chodzi o cienie to wszystkie kolory również żółty, srebrny, biały mają świetną pigmentacje i są doskonale widoczne na oku. Z bazą spokojnie wytrzymują cały dzień. Nie rolują się, ich intensywność nie znika podczas blendowania i z łatwością mieszają się z innymi cieniami. Ciemne kolory takie jak czarny, brązowy, fioletowy dosyć mocno się osypują co jest sporym problemem jeśli ktoś wcześniej nałożył podkład, jednak jeśli nałożymy podkład po pomalowaniu oczu to nie jest to duży problem. Konsystencja cieni jest bardzo przyjemna. Zbita, a zarazem delikatna i miękka pod wpływem ciepła palca. Jestem mile zaskoczona tą paletką i na pewno pokażę wam niedługo makijaż nią wykonany :)
Ocena: 4/6
Cena: 20 $ na bornprettystore.com
Jak wam się podoba?
I na koniec wideo które nagrałam aby nazbierać punkty na zakupy w BPS :)
piękne ma kolory ta paletka :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba:) GRatuluje wygranej:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! :))
OdpowiedzUsuńale piękne kolory!
OdpowiedzUsuńJakie intensywne! Piękne kolory. ;) Gratulacje!
OdpowiedzUsuń