Dzisiaj recenzja matującej bazy pod makijaż firmy Paese, którą zamówiłam na Iperfumy.pl Jak możecie zauważyć testowała ją na prawdę długo (bo ponad trzy miesiące) i mogę o niej dużo powiedzieć. Kupiłam tę bazę z nadzieją na dłuższy efekt matu na buzi oraz ze względu na moje nieco rozszerzone pory w okolicach nosa. Jeśli jesteście ciekawe jak oceniam ten produkt, zapraszam do czytania :)
To mała, solidna i ładna z prostym designem buteleczka wyposażona w praktyczną pompkę dzięki czemu używanie bazy jest przyjemniejszy, łatwiejsze, szybsze i oczywiście bardziej higieniczne. Pompka nie zacina się, dozuje odpowiednią ilość bazy, jednak opakowanie nie jest do końca przemyślane. Dlaczego ? Dlatego, że po zużyciu 2/3 produktu pompka staje się niepotrzebna, ponieważ jest za krótka i na prawdę sporo bazy się marnuje, ponieważ starczyło by jej jeszcze na miesiąc używania jak nie lepiej.
Zapach jest bardzo delikatny, przyjemny i utrzymuje się na twarzy do aplikacji podkładu. Konsystencja jest gęsta, zbita i żelowa. Mimo to płynnie przechodzi przez pompkę. Po nałożeniu bazy na buzie nie ma problemu z rozsmarowaniem jej. Ładnie i gładko się rozprowadza.
Jestem posiadaczka cery mieszanej. Suchej na policzkach i tłustej w strefie T. To właśnie tam potrzebuję zmatowienia na dłuższy czas. Czy ta baza spełniła moje oczekiwania? W pewnej mierze na pewno tak, jednak nie do końca. Producenta zapewnia nam perfekcyjny mat. Baza daje nam tai efekt jednak jak dla mnie za krótki. Efekt matowej skóry utrzymuje się ok. 5 godzin, co nie jest dużo, ponieważ miałam podkład który bez bazy trzymał mat 7 godzin. Zazwyczaj jestem poza domem od 7-16 czy ok. 8-9 godzin. Po czasie 5 godzin musimy sięgnąć po bibułkę matującą i całość ponownie przypudrować. Baza nie przesusza nam skóry oraz nie powoduje, że podkład podkreśla nam suche skórki. Jeśli chodzi o rozszerzone pory to powiem, że nieco je maskuje i są mniej widoczne. Skóra po aplikacji bazy jest idealnie gładka, miękka i wyrównana. Dzięki temu gąbeczka czy też pędzel mają fajny "poślizg" podczas nakładania podkładu. Sprawia, że podkład nie waży się tak jak to u mnie bywa w okolicy nosa. Wydajność produktu świetna. Wystarczy wycisnąć wielkość ziarnka grochu aby pokryć całą strefę "T". W przypadku tej bazy nie zauważyłam zapchania porów. Nie wyskoczyły mi żadne niechciane niespodzianki :) Minusem jest na pewno nie do końca przemyślane opakowanie, ponieważ sporo bazy zostaje na dnie, gdyż pompka jest za krótka. Jeśli używacie podkładów mineralnych to ten produkt nie jest dla was. Bardzo mocno podkreśla wszystki suche skórki po aplikacji podkładu mineralnego. Czy polecam ten produkt? Tak ale osobom dla których wystarczający jest 4-5 godzinny mat.
Ocena: 4/6
Cena: w sklepach ok. 28-30 zł
na Iperfumy.pl 23,55 zł
Jakoś nie jestem przekonana do używania bazy pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńJestem zwolenniczkom bazy ale na wielkie wyjścia nie stosuje baz pod makijaż codzienny :) A tą firmę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja znam z paese tylko lakiery
OdpowiedzUsuńposzukuję właśnie jakiejś fajnej bazy na sylwestra. Może u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńja używałam tylko bazy z daxa tej nie miałam.
OdpowiedzUsuńnie używam baz pod makijaż;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie z Oasap! :)
Really great inspiration! Tell me if you would like to follow each other, would love to hear from you - Lots of Love, Kyra♡
OdpowiedzUsuńwww.kyras.de
ja niestety nadal nie trafiłam na dobrą bazę..też potrzebuje matowego efektu przynajmniej na 8 h bez poprawiania. słyszałam dużo pozytywnych opinii o bazie z benefita, ale cena też ładna:/ Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam też taką cerę i 5 godzin to też byłoby dla mnie za krótko;)
OdpowiedzUsuńJa nie używałam owej bazy... nawet nie używam żadnych baz... :) Może powinnam jakąś używać, ale jakoś nie przyszło mi do głowy...
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://vogueswing.blogspot.com/2013/12/giveaway-rozdanie-100.html